Szkic Beaty Obsulewicz stanowi próbę eksplikacji znaczeń, które w tekście Prusa wiążą się z pojęciem grzechu. Termin „grzech” został przez autora umieszczony w tytule opowiadania, struktura narracji zbliża się zaś do formy wyznania grzechów przez penitenta w czasie spowiedzi. Te przesłanki sprzyjają interpretacji Grzechów dzieciństwa jako swego rodzaju confessiones – szczególnych, gdyż modyfikowanych przez typowy dla Prusa humor. Dzięki grzechowi jako kluczowi interpretacyjnemu tego opowiadania możemy odkryć: maestrię pozytywistycznego twórcy w analizowaniu psychiki dziecięcych i dorosłych bohaterów oraz subtelność w wykorzystywaniu tropów biblijnych, ponadto jego stanowisko wobec grzechu, fenomenu tak ważnego dla teologii i obyczajowości drugiej połowy wieku XIX. Autorka artykułu konstatuje, że Prus, pozostając w zgodzie z ideami organicyzmu, sytuował grzechy przede wszystkim w płaszczyźnie relacji międzyludzkich, odniesienia zaś do płaszczyzny transcendentnej (Boga) jedynie dyskretnie sygnalizował.

Artykuł stanowi refleksję nad charakterem złożonych relacji dyskursów nowoczesności z centralnym wątkiem Lalki, czyli miłością Stanisława Wokulskiego do Izabeli Łęckiej. Autor rozprawy ukazuje pozorne niekonsekwencje i przemilczenia występujące w dziele z 1890 roku. Dotyczą one, przede wszystkim, problematyki seksualnej: paryskiej „rozpusty” zamożnego kupca, jego stosunku do warszawskiej prostytutki i do Kazimiery Wąsowskiej.
Forajter, polemizując z istniejącymi odczytaniami Lalki, dowodzi analogii między sposobem przedstawienia psychiki Wokulskiego a teorią nowoczesnego podmiotu Michela Foucaulta. Kładzie także nacisk na procesualność „wyzwalania się” Wokulskiego z ograniczeń narzuconych przez dyskursy seksualności: postawy wobec prostytucji, idei małżeństwa, norm obyczajowych itd.
Szkic jest interpretacją nieco zapomnianego zbioru Melancholicy, który Eliza Orzeszkowa opublikowała w 1896 roku. Teksty zamieszczone w tym wydaniu wyraźnie nawiązują do zagadnień (teoria czterech humorów, wizerunek Saturna, acedia) oraz metafor (bańka mydlana) tradycyjnie łączonych z melancholią. Są świadectwem kryzysu tożsamości oraz próbą podważenia optymistycznych założeń światopoglądu pozytywistycznego. To załamanie wynika m.in. ze zwątpienia w scjentyzm oraz z zakwestionowania sensualizmu i empiryzmu jako metod poznania świata. Zbiór Orzeszkowej jest też odważną propozycją odrzucenia reguł prozy pozytywistycznej. Pisarka rezygnuje bowiem z narracji auktorialnej, wprowadza do opowiadań elementy spowiedzi oraz monologu. Wydaje się jednak, że przedstawiony przez Orzeszkową kryzys zostaje przezwyciężony dzięki odwołaniu się do nadziei, która – paradoksalnie – jest skutkiem tych samych napięć i niepewności, co melancholia.
Artykuł jest poświęcony rekonstrukcji metody krytycznoliterackiej polskich pisarzy pozytywistycznych. Metodę tę starano się scharakteryzować od strony jej związków z kontekstem filozoficznym epoki. Analizując prace krytyczne Prusa, Orzeszkowej, Sienkiewicza i innych, dążono do odtworzenia podłoża epistemicznego, na którym ukształtował się krytycznoliteracki dyskurs pozytywistów. Dyskurs ten objawiał pewne założenia natury metafizycznej i epistemologicznej (skupione wokół kategorii „realizmu” i jego konotacji), ponadto odwoływał się do wielu procedur metodologicznych nauk przyrodniczych. Pozytywiści postulowali np. stosowanie metody obiektywnej w analizie dzieł literackich, wyjaśniali zjawiska za pomocą ujęć przyczynowych, starali się poszukiwać praw ogólnych, rzeczywistość przedstawioną w dziele artystycznym oceniali przez pryzmat jej związków z weryfikowaną w doświadczeniu intersubiektywnym prawdą rzeczywistości, wytworzyli także określony modus podmiotowości.
Przełożyła Agata Zawiszewska
Punktem wyjścia dla artykułu Naomi Schor jest konstatacja, że francuska krytyka literacka, która nawiązuje do refleksji Lacana, traktuje teksty nowoczesne – przede wszystkim „Bildungsroman” i autobiografie – jako opowieści o dojrzewaniu. Dojrzewanie rozumiane jest tu – zgodnie z myślą lacanowską – jako proces koniecznego przejścia jednostki z porządku wyobrażeniowego do porządku symbolicznego, koniecznego porzucenia fazy lustra na rzecz praw Ojca.
Autorka artykułu stawia tezę, że opowieść o dojrzewaniu nie przebiega tak samo w tekstach feminocentrycznych, tzn. takich, w których dojrzewanie jednostki nie wiąże się z poskromieniem fazy lustra, lecz z przywróceniem jej szacunku. Jest to możliwe wówczas, gdy uzna się porządek wyobrażeniowy nie za etap dorastania, który trzeba przezwyciężyć, lecz za niezbywalny element psychiki. Schor dowodzi swojej tezy analizując powieść Balzaka Eugenia Grandet. Bohaterce tego XIX-wiecznego romansu o rodzinie nuklearnej udaje się połączyć porządek wyobrażeniowy i symboliczny dzięki swojej pozycji społecznej – gdy po śmierci rodziców decyduje się poślubić równego jej majątkiem zalotnika, ale pod warunkiem, że małżeństwo nie zostanie skonsumowane. W ten sposób jest dziewicą i żoną jednocześnie, żyje w świecie praw Ojca, ale im się nie poddaje.
Tekst mówi o szczególnym przypadku rękopisu Juliusza Słowackiego, tj. drugiego autografu wiersza Odpowiedź na „Psalmy przyszłości”, który ocalał w zbiorach Biblioteki Narodowej w Warszawie, choć w edycjach i bibliografiach twórczości Słowackiego wydanych po drugiej wojnie światowej jest określany jako zniszczony w r. 1944. Sprostowanie mylnej informacji jest okazją do prześledzenia edytorskich perypetii pierwszego i drugiego autografu wiersza w dotychczasowych wydaniach zbiorowych.
Praca zawiera opatrzone objaśnieniami teksty dotąd nie drukowanych listów Sygurda Wiśniowskiego (1841–1892) – podróżnika, poligloty, polityka, autora artykułów ogłaszanych w czasopismach w różnych krajach, a także nie znanych szerzej utworów literackich – do jednego z najwybitniejszych i najpłodniejszych powieściopisarzy polskich, Józefa Ignacego Kraszewskiego. Listy te pochodzą z lat 1877–1881. Poruszają wiele aktualnych tematów.
Praca zawiera opatrzone komentarzami teksty dotąd nie publikowanych listów Bolesława Prusa i jego małżonki do Juliana Ochorowicza – filozofa, psychologa, wynalazcy i badacza zjawisk mediumicznych. Listy te zostały napisane w r. 1900 podczas wakacji, które Prus, dzięki Ochorowiczowi, spędzał w Wiśle.
Wśród wielu tematów, jakimi w swej publicystyce zajmował się Bolesław Prus, znajduje się zagadnienie stosunku Polaków do mniejszości narodowych. Poza wielokrotnie i wnikliwie omawianymi przez pisarza kwestiami żydowską i niemiecką (dostrzeżonymi już przez historyków literatury) oraz kwestią rosyjską – równie obszerną, ale wymagającą jeszcze zbadania, na wskazanie zasługują także kwestie: ruska (rusińska, ukraińska), litewska, czeska, podejmowane przez Prusa znacznie rzadziej, ale z intencją poszerzenia perspektyw oglądu. W ich komentowaniu pisarz ulegał niekiedy aktualnym wśród Polaków nastrojom, czasem nie potrafił wykroczyć ponad doraźne oceny, ale zazwyczaj orędował za ideą porozumienia Słowian (którego nie należy mylić z panslawizmem).
Takie spojrzenie na sprawy wspólnot etnicznych wchodzących w skład polskiego organizmu społecznego jest wynikiem świadomej strategii Prusa, polegającej na ukazaniu współistnienia podobnych zjawisk i ich wzajemnych fluktuacji. Uwagi kronikarza wpisują się w szerszy nurt pozytywistycznych rozważań o antynomii „swojskości” i „obcości”. Różni je od pozostałych wypowiedzi owego czasu ambicja pokazania faktycznych powodów napięć, próba wzniesienia się ponad stereotypy etniczne, nacjonalizmy, ksenofobię, megalomanię. Znamię dydaktyzmu, jakie nosi w przeważającej mierze publicystyka Prusa, również i w przypadku ujęcia tej tematyki jest dostrzegalne. Przekonany o edukacyjnych walorach każdej sytuacji życiowej, nawoływał pisarz do czerpania z niej wiedzy o sobie oraz o innych narodach, zachęcał do zdrowej rywalizacji, do korzystania z doświadczenia „obcych”, którzy – jeśli tylko potrafili być w strukturach polskiego społeczeństwa użyteczni – mogli zasłużyć na miano „swoich”.
Recenzja szczegółowo omawia edytorskie osiągnięcia i wskazuje nieliczne usterki w ostatnim, 17-tomowym wydaniu krytycznym Dzieł Adama Mickiewicza, opracowanym przez zespół najwybitniejszych specjalistów w tej dziedzinie.
Tekst jest wnikliwym omówieniem dwóch książek Stefana Sawickiego objętych wspólnym tytułem Wartość – sacrum – Norwid. Przeprowadzono je pod kątem analizy zaprojektowanej przez Sawickiego aksjologicznej teorii poezji (literatury), na tle dorobku środowiska naukowego skupionego wokół ich autora na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Recenzja omawia książkę Barbary Noworolskiej, poświęconą trzem podstawowym zagadnieniem prozy Elizy Orzeszkowej, którymi są: trwanie dworu, patriotyzm i historia.
Tekst stanowi omówienie książki Beaty Utkowskiej poświęconej małym formom Reymonta. Oprócz uporządkowania całej jego nowelistycznej twórczości (i tej, którą opublikowano, i tej, która pozostała w projekcie lub jej nie ukończono), autorka pracy proponuje nowe spojrzenie na autora Chłopów: zrywa z jego wizerunkiem jako specjalisty od problematyki chłopskiej i pozwala zobaczyć w nim przede wszystkim reprezentanta swojej epoki.
Recenzja omawia monografię (która jest pracą doktorską obronioną w Instytucie Kultury Polskiej Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego) Andrieja Moskwina poświęconą losom twórczości Stanisława Przybyszewskiego w Rosji na przełomie XIX i XX wieku (1894–1917). Ocenia ją jako rzetelną i bardzo ciekawą materiałowo rozprawę, wyczerpująco omawiającą wszystkie rosyjskie tłumaczenia dzieł polskiego artysty, ich recenzje, przestawienia teatralne i ekranizacje. Zarzuca jej natomiast małe zainteresowania aspektem powinowactw literackich, pozostawienie nie rozwiązanymi zagadek łączących się z historią recepcji, dotyczących np. postawy najwybitniejszych symbolistów wobec polskiego pisarza, oraz brak analizy rosyjskich inspiracji w twórczości Przybyszewskiego.
Recenzja omawia książkę Mirosława Wójcika Pan na Gorzeniu. Życie itwórczość Emila Zegadłowicza. Autor, korzystając z nieznanych szerzej materiałów, zgromadzonych w archiwum Zegadłowiczowskim w Gorzeniu Górnym, kreśli niezwykle dokładny i obfity w szczegóły portret autora Motorów. Perspektywa, którą przyjmuje Wójcik, koncentrując się bardziej na biografii niż na twórczości Zegadłowicza, prowokuje do postawienia zadawanych już wielokrotnie, lecz wciąż aktualnych pytań o uzasadnienie biografizmu w badaniach nad twórczością artystyczną.
Recenzja omawia książkę Petera Stockwella Poetyka kognitywna. Wprowadzenie. Zasadą w kognitywnym podejściu do literatury jest traktowanie jako jednej całości tekstu, lektury, odbiorcy oraz kontekstu. Takie postępowanie badawcze opiera się na tym, że większość pojęć literaturoznawczych można powiązać z odkryciami nauk kognitywnych, co na wielu przykładach pokazuje w swojej pracy autor.
Tekst jest wspomnieniem o Profesorze Mieczysławie Klimowiczu, wybitnym znawcy literatury oświecenia, zwłaszcza twórczości Ignacego Krasickiego i XVIII-wiecznego teatru. Profesor był również znakomitym badaczem zjawisk kulturowych pogranicza, przede wszystkim polsko-niemieckiego, zajmował się także relacjami polsko-francuskimi i polsko-włoskimi, co uwidoczniło się zarówno w jego pracach komparatystycznych, jak i w organizowaniu współpracy pomiędzy ośrodkami naukowymi różnych krajów.
Tekst jest wspomnieniem pośmiertnym poświęconym znakomitemu badaczowi literatury romantycznej – Eligiuszowi Szymanisowi, wspaniałemu wykładowcy pracującemu przez wiele lat na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego.
