Artykuł jest próbą ukazania podobieństwa refleksji Juliusza Słowackiego i Fiodora Dostojewskiego nad zależnościami pomiędzy Bogiem, złem a człowiekiem, przejawiającego się w charakterystyce postaci wykreowanych przez pisarzy – Szczęsnego Kossakowskiego z „Horsztyńskiego” oraz Nikołaja Wsiewołodowicza Stawrogina z „Biesów”. Porównanie bohaterów jest przeprowadzone z perspektywy problemu teodycei rozpatrywanego w kontekście nowoczesności – zakwestionowania prerogatyw Boga i przyjęcia tezy o ateizmie „ad maiorem Dei gloriam” (M. Sarot, O. Marquard). Analiza tekstów obu utworów wydobywa analogie istniejące między Szczęsnym a Stawroginem na takich płaszczyznach jak motyw obłędu, piękno i metafory solarne, przewodzenie zbiorowości, transgresja oraz śmierć.

Pamiętnik Literacki 3 / 2020
O jednym wątku teodycealnym w „Horsztyńskim” Juliusza Słowackiego i „Biesach” Fiodora Dostojewskiego
Późna twórczość Wincentego Pola w świetle „Pacholęcia hetmańskiego”
Autor artykułu przedstawia w nowym świetle późną twórczość Wincentego Pola, wychodząc od zapomnianego poematu „Pacholę hetmańskie”. Analizując wypowiedzi poety i zestawiając je z negatywnymi opiniami krytyków i późniejszych badaczy, udowadnia, że dla samego pisarza utwór miał znaczenie przełomowe w trzech płaszczyznach: idealistycznego postrzegania sztuki (i kultury); autorskich poszukiwań współczesnego pamiętnikarskiego eposu; postawy wobec najnowszej tradycji narodu, którą cechuje przywoływanie przeszłości w geście żałoby. W ten sposób artykuł nie tylko pozwala zinterpretować na nowo późne dzieła poety, lecz także przybliża zapomnianą kartę refleksji metaliterackiej z lat sześćdziesiątych XIX wieku.
Jeszcze o recepcji twórczości Henryka Sienkiewicza w Czechach w latach 1880–1938 (w perspektywie kulturowej)
Artykuł przedstawia recepcję twórczości i działalności społeczno-politycznej Henryka Sienkiewicza widzianą oczami Czechów w latach 1880–1938. W tym czasie był to obok Lwa Tołstoja najbardziej poczytny tam i poważany pisarz europejski. Dotychczasowe ujęcia zagadnienia pomijały aspekt polityczno-kulturowy, przez co nie zauważano specyfiki i pozaliterackiego sposobu obecności Sienkiewicza w kulturze czeskiej. Recepcja nie przyniosła bowiem znaczących rezultatów w wymiarze artystycznym czy krytycznoliterackim. Natomiast w wymiarze społecznym i narodowym Sienkiewicz odegrał wielką rolę budzicielską, przyczyniając się do kształtowania oraz wzmacniania czeskiej nowoczesnej tożsamości narodowej. Czeski nacjonalizm miał bowiem podłoże filologiczne i literacko-naukowe, a dopiero potem polityczne. Stąd znaczenie słowiańskich inspiracji literackich i kulturowych, zwłaszcza rosyjskich i polskich, w kształtowaniu czeskiej tożsamości. Zaznacza się ten proces choćby w licznych tłumaczeniach, jak też w artykułach związanych z twórczością i aktywnością polskiego pisarza, pojawiających się na łamach najważniejszego dziennika czeskiego tamtych lat „Národní listy” (wydawanego w latach 1861–1941) oraz dziesiątków innych czeskich tytułów prasowych, zarówno lokalnych, jak ogólnokrajowych, podążających za wzorem „Národnich listów”. Twórczość autora „Krzyżaków” traktowano jako wielkie moralne wsparcie w walce z germanizacją i, często tendencyjnie, bez zwracania uwagi na polsko-rosyjski konflikt (rozbiór Polski, rusyfikacja), próbowano łączyć z ideami słowianofilskimi oraz koncepcjami wzajemności słowiańskiej o zabarwieniu utopijnym, które w czeskiej polityce nawet do 1948 roku spełniały kluczową rolę. Sienkiewicza określano jako Słowianina i traktowano częściej jako przedstawiciela całej Słowiańszczyzny niż jako pisarza z kraju uciemiężonego przez Rosję.
Artykuł dotyczy zmian w recepcji twórczości Henryka Sienkiewicza dokonujących się w latach sześćdziesiątych XX wieku. Ich tłem jest peerelowska polityka historyczna kształtowana w tym czasie pod wpływem sporu władz komunistycznych z Kościołem katolickim o ideologiczny wymiar obchodów Tysiąclecia Państwa Polskiego. Przedmiotem analizy uczyniono wybrane debaty na temat „Trylogii” inspirowane 50 rocznicą śmierci pisarza. Elementem wspólnym owych dyskusji dotyczących Sienkiewiczowskiego obrazu XVII wieku jest próba zniwelowania skojarzeń związanych z narodową mitologią i ideologią sarmacką na rzecz odbioru odwołującego się do wartości ogólnoludzkich i wpisującego dzieło w kontekst kultury popularnej.
Artykuł dotyczy problemu obecności – dostępności dla artysty i odbiorcy jego dzieł subiektywnej prawdy o świecie zapośredniczonej w języku – w rozumieniu zaproponowanym przez Zdzisława Łapińskiego, który dookreśla sens „obecności” za pomocą formuły „naturalny supranaturalizm” pochodzącej z książki Meyera Howarda Abramsa „Natural Supernaturalism. Tradition and Revolution in Romantic Literature”. Przywołane w artykule recenzje Josepha Hillisa Millera oraz Morse’a Peckhama zostały potraktowane jako punkt wyjścia do dalszej dyskusji na temat problemu obecności w polskiej literaturze modernistycznej w kontekście pytań o sekularyzację zachodniej tradycji teologicznej oraz o polityczne konsekwencje wyborów estetycznych.
O rękopisach listów Antoniego Walewskiego i Stefana Dembowskiego z archiwum rodzinnego Mochnackich
Na przykładzie dwóch listów z archiwum Mochnackich – autorstwa Antoniego Walewskiego i Stefana Dembowskiego – artykuł ukazuje manipulacje i przekształcenia tekstowe, jakich dokonano na potrzeby poznańskiego wydania tej korespondencji, które ukazało się w 1863 roku. W pracy edytora ujawniającego dawne sposoby wydawania korespondencji ważny jest aspekt metodologiczny. Poprawne przygotowanie edycji wymaga wielu kompetencji, sytuuje się między nauką a sztuką; ponadto wiąże się z rozwiązywaniem problemów „preedytorskich”, co można określić jako „hermeneutykę edytorską”. Korespondencja Mochnackich w wydaniu Jana Konstantego Żupańskiego daje wgląd w stan świadomości edytorskiej z połowy XIX stulecia, z okresu, w którym pojęcia rzetelności wydawniczej i krytyczności nie były jeszcze całkiem zdefiniowane. Kolaudacja pierwodruku z rękopisami pozwala odkryć niefrasobliwy stosunek ówczesnych wydawców do podstaw tekstowych, a także swoiste kreowanie przez nich treści korespondencji. XIX-wieczne edycje listów pełne są zniekształceń redakcyjnych oraz ingerencji wynikających z cenzury rodzinnej lub politycznej
Dwa nieznane rękopisy listów
Analiza opublikowanego w 1863 r. tomu z listami Maurycego i Kamila Mochnackich do rodziców, będącego pierwodrukiem tej korespondencji, ukazuje szereg zabiegów redakcyjnych służących wykreowaniu wizerunku nadawców i odkrywa charakterystyczne w XIX w. strategie tworzenia założonych z góry „portretów biograficznych”. W tomie ważną funkcję pełnią liczne pozaautorskie odstępstwa od tekstu rękopiśmiennego, deformujące styl i sens pierwotnego zapisu. Widać je wyraźnie w dwóch listach Maurycego Mochnackiego – z 25 VII i 2 IX 1834 – których autografy dopiero niedawno zostały poddane szczegółowej analizie tekstologicznej. Ponieważ wersja rękopiśmienna obu listów różni się od pierwodruku do tego stopnia, że przekazy te można traktować jako zapisy ze sobą nietożsame (ponad 100 różnic), opublikowano ją tutaj w całości. Listy te były dotąd znane wyłącznie w formie zniekształconej i tak też je cytowano.
Artykuł dotyczy postaci pisarza, autora prozy niesamowitej, określanego mianem „polskiego Hoffmanna”. O rysie życia Sztyrmera – wydawałoby się – wiele już powiedziano. Tym bardziej że jego pisarstwo miało także walor autobiograficzny. Tylko w niewielkim stopniu tekst ten odnosi się do hasła osobowego „Sztyrmer Ludwik”, zamieszczonego w jednym z tomów „Polskiego słownika biograficznego”, i hasło to, jako ułomne, było pretekstem do podjęcia wysiłku kwerendalnego w archiwach.
Artykuł wprowadza szereg nowych informacji dotyczących Sztyrmera, jego sytuacji rodzinnej (wiadomości o rodzicach i dziadkach, o licznym rodzeństwie, zarówno rodzonym, jak i przyrodnim z pierwszego małżeństwa matki, o krewnych wzmiankowanych we wspomnieniach). Naświetlona także została kwestia małżeństwa oraz potomków pisarza, ustalone imiona i faktyczne daty życia.
Przyjaźń Heleny i Karola Chłapowskich z Adamem Asnykiem, nawiązana wcześnie i trwająca do końca życia poety, którą każde z nich – jak się wydaje – bardzo sobie ceniło, jest zagadnieniem skromnie opracowanym,. Prezentowane tu listy, dotąd nie publikowane w całości (z wyjątkiem jednego), stanowią przyczynek do badań relacji artystów. Korespondencja jest przechowywana w Bibliotece Jagiellońskiej. To jeden telegram i 18 listów, pisanych w latach 1869–1891. Autorem wszystkich jest Asnyk. 11 zostało wysłanych do Chłapowskiego, adresatką pozostałych jest aktorka. Telegram podpisali trzej nadawcy: Asnyk, Karol Estreicher i Michał Bałucki. Publikowane tu listy zostały poprzedzone wprowadzeniem, przybliżającym charakter znajomości korespondentów, oraz uzupełnione spisem utworów Asnyka, deklamowanych przez artystkę.
Dionizja z Iwanowskich Poniatowska (1816–1868) to pochodząca z Podola filantropka, autorka artykułów prasowych i prac historycznych. Zainteresowana literaturą i historią, utrzymywała kontakty towarzyskie ze środowiskami artystycznymi w kraju i na emigracji. Znana wielu ówczesnym pisarzom (m.in. Teofilowi Lenartowiczowi, Zygmuntowi Krasińskiemu), kojarzona jest przede wszystkim z osobą Józefa Bohdana Zaleskiego, z którym łączyła ją długotrwała przyjaźń, poświadczona korespondencją obejmującą ponad 30 lat. Z listów Poniatowskiej wyłania się postać o żywej inteligencji i głębokiej uczuciowości, osadzonych na mocnym fundamencie etycznym. Wśród wielu wątków i tematów korespondencji na uwagę zasługuje temat kobiet. Poniatowska formułuje postulaty związane z podniesieniem społecznym znaczenia kobiet, wyprowadzone z biblijnej antropologii; jest w tym bliska koncepcjom Cypriana Norwida.
Artykuł stanowi omówienie znajdującego się w zbiorze Biblioteki Kórnickiej Polskiej Akademii Nauk anonimowego rękopisu, którego treść odpowiada opublikowanemu 16 X 1845 na łamach francuskiego „L’Ami de religion et du Roi” artykułu „Les Religieuses basiliennes de Minsk”, relacjonującego przebieg rzekomych prześladowań przełożonej bazylianek Makryny Mieczysławskiej z rąk biskupa-apostaty Józefa Siemaszki. Śledząc okoliczności „poznańskiego wątku” Mieczysławskiej, autorzy wykazują, iż istnienie manuskryptu nie jest jedynym związkiem łączącym kórnicki dwór rodziny Działyńskich ze sprawą rzekomej ksieni bazylianek mińskich. Ponadto zestawienie omawianego dokumentu z innymi źródłami rękopiśmiennymi oraz prasowymi umożliwiło autorom na wskazanie pola do dalszych badań nad historią politycznej konfabulacji, jaką była opowieść Makryny Mieczysławskiej.
Rec.: Maciej Junkiert, Nowi Grecy. Historyzm polskich romantyków wobec narodzin Altertumswissenschaft. Poznań 2017. „Filologia Polska”. Nr 188
W recenzji omówiono książkę Macieja Junkierta „Nowi Grecy. Historyzm polskich romantyków wobec narodzin Altertumswissenschaft” (2017), poświęconą postrzeganiu niemieckiej filologii klasycznej i grekomanii przez Gotfryda Ernesta Groddecka, Joachima Lelewela i Adama Mickiewicza. Przeprowadzone w ostatnich latach badania nad recepcją starożytności w polskim romantyzmie dowiodły, że paradygmat rzymski – latinitas jako system symboliczny – skompromitował się w wyniku klęski I Rzeczypospolitej i że na początku XIX stulecia doszło na polskim gruncie do „zwrotu hellenistycznego”. Śledząc ten zwrot w oryginalnych pracach niemieckiej Altertumswissenschaft, Junkiert zwraca uwagę na to, że polski historyzm charakteryzował się głęboką ambiwalencją: grecki mit był już zajęty przez (pruskich) kolonizatorów, a polscy „nowi Grecy” musieli się zmagać z niemieckim pochodzeniem swojej tożsamości symbolicznej. Książka znakomicie pokazuje splot nacjonalizmu i historyzmu na przykładzie polskiego romantyzmu uniwersyteckiego. Dzięki wnikliwemu badaniu intertekstualności filologicznej – jak można określić podejście autora – wyróżnia się także nowatorstwem metodologicznym, wysoce obiecującym dla badań polonistycznych z pogranicza filologii i historii intelektualnej.
Rec.: Andrzej Kotliński, Aleksander Nawarecki, Dialog troisty. Colloquia o Juliuszu Słowackim. Warszawa (2019). „Studia Romantyczne”
Recenzja chwali książkę Andrzeja Kotlińskiego i Aleksandra Nawareckiego „Dialog troisty. Colloquia o Juliuszu Słowackim” (2019), podzieloną na siedem części, z których każda składa się z dwóch osobnych studiów połączonych wspólnym tematem. Mimo różnic pisarskich indywidualności obydwaj autorzy ukazują świat wyobraźni i antropologii poety poprzez precyzyjne analizy, wzorcowe filologiczne odczytanie tekstu, odkrywcze potraktowanie m.in. roli deminutywów, instrumentacji akustycznej, motywów ornitologicznych, zajmując się często utworami zaniedbanymi w tradycji badawczej. Nadają też lekturze Słowackiego intymną perspektywę, wpisując ją wyraziście we własne doświadczenia.
Rec.: Wojciech Hamerski, Ironie romantyczne. Warszawa 2018. „Studia Romantyczne”
Autor recenzujący książkę Wojciecha Hamerskiego „Ironie romantyczne” koncentruje uwagę na dokładnym przedstawieniu jej problematyki, a przede wszystkim na analizie zasadności wyodrębnienia omawianych w niej odmian ironii charakterystycznych dla literatury polskiego romantyzmu. Wskazuje na nieoczywistość obszarów ironicznych odnajdywanych przez Hamerskiego w twórczości Mickiewicza, Kraszewskiego, Lenartowicza. W tej nieoczywistości dopatruje się najważniejszych walorów recenzowanego studium. Rekonstrukcji podlega też w jego recenzji cała konstrukcja teoretyczna książki, nawiązująca do refleksji estetycznej Friedricha Schlegla.
Rec.: Magdalena Siwiec, Romantyzm, czyli „inter esse”. Warszawa 2017 „Studia Romantyczne”
Recenzja omawia przede wszystkim pracę Magdaleny Siwiec „Romantyzm, czyli »inter esse«”, ale nie koncentruje się wyłącznie na tej – piątej w dorobku badaczki – książce. Przeciwnie, lektura tomu studiów Siwiec staje się pretekstem do pytań o ważne dla niej tradycje badawcze, o jej rozumienie romantyzmu, dorobek, metodę i wrażliwość humanistyczną. Tytułowa formuła inter esse, mająca zasadniczy wpływ na kompozycję i selekcję wątków w rozprawie, współokreśla również poetykę i charakter tego omówienia.
Rec.: Ołena Tkaczuk, Multykulturna identycznist´ Dżozefa Konrada: krytyczno-typołohiczni wymiry. (Monohrafija). Kyjiw 2018
O wątkach ukraińskich w biografii i twórczości Josepha Conrada wzmiankowało wielu badaczy. Były to raczej przyczynki do tematu niż systematyczne studia. Lukę tę wypełnia omawiana tu monografia Ołeny Tkaczuk, sytuująca ukraińskość pisarza na tle jego wielokulturowości, na którą składały się tradycje Rzeczypospolitej, model wychowania w domach ziemiańskich, gdzie istotną role odgrywały język i kultura francuska, oraz późniejsze doświadczenia brytyjskie związane m.in. ze sposobem rozumienia figury gentelmana.
Praca, swobodnie posługująca się językami współczesnej humanistyki, jest przykładem symbiozy badań kulturowych z biografistyką i ujęciami komparatystycznymi.
Rec.: Joanna Lisek, Kol isze – głos kobiet w poezji jidysz (od XVI w. do 1939 r.). Sejny 2018
Recenzentka omawia monografię „Kol isze – głos kobiet w poezji jidysz (od XVI w. do 1939 r.)” („Kol ische – The Voice of Women in Yiddish Poetry from the Sixteenth Century to 1939”; Sejny 2018) autorstwa Joanny Lisek, ocenianą jako jedno z ważniejszych osiągnięć zarówno literaturoznawczych badań jidyszystycznych, jak i krytyki feministycznej w Polsce. Wykorzystując narzędzia oferowane przez tę perspektywę badawczą, Lisek przedstawia rozwój jidyszowej liryki kobiet jako drogę emancypacji, prowadzącą do uczynienia głosu kobiet słyszalnym w zdominowanej przez mężczyzn przestrzeni kultury żydowskiej. Osobnym walorem monografii są przekłady poezji, a komentarze tłumaczki stanowią integralną część lektury tekstów.
Rec.: Magdalena Popiel, Świat artysty. Modernistyczne estetyki tworzenia. Kraków 2018
Tekst jest recenzją książki Magdaleny Popiel „Świat artysty. Modernistyczne estetyki tworzenia” (Kraków 2018), a zarazem próbą prześledzenia konstrukcji intelektualnej, będącej obiecującym wariantem kulturowej historii literatury – historii historii tworzenia. Autorka kieruje uwagę odbiorcy na samego artystę, na jego głos ujawniający się także poza artefaktem – w listach, dziennikach, autobiografiach, a zatem „Świat artysty” stanowi próbę opisania tych osobowości twórczych, u których aktywność artystyczna ściśle splata się z refleksją tożsamościową zawartą w literaturze dokumentu osobistego. Performerami nowoczesności w narracji Magdaleny Popiel są Rainer Maria Rilke, Paul Cèzanne, Auguste Rodin, Georg Simmel, Bruno Schulz, Stanisław Witkiewicz i Stanisław Ignacy Witkiewicz, czytani przez pryzmat myśli Petera Sloterdijka czy Julii Kristevej.
