Apologia reformacji, panegiryk dla tłumacza i epitafium dla korektora. Jeszcze jeden nieznany wiersz Andrzeja Trzecieskiego Aneks: Edycja, komentarz i przekład
Korzystając ze strony wyrażacie Państwo zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. W każdej chwili możecie Państwo zmienić ustawienia cookies a także dowiedzieć się na ich temat więcej. Kliknij tutajNie pokazuj więcej tej informacji